Klasyczna godzinka na powrot z angielskiego...
Komentarze: 0
Klasyczna godzinka na powrot z angielskiego - wymysl Megi ,bo jak tylko robi sie dostatecznie cieplo to tak wychodzi ,ze mimo iz mam 15 minut drogi to my sobie lazimy przez 2-3 godziny i gadamy o najrozniejszych sprawach :) z nia to dopiero da sie dogadac ,ale dzis nadszedl kolejny etap naszej znajomosci - zapytalem ja o moje wlosy xD Wiem jak to brzmi ,ale niestety tak jest ,niekazdemu okazuje tyle zaufania i pozwalam mu wyrazac kometaze na temat moich wlosow ,z ktorych jestem bezsprzecznie bardzo dumny :) chociaz powiniennem zajebac na miejscu Kaje za ten pomysl z ich cieniowaniem. A jak zaproponowala mi zrobienie kolczykow to chyba moglbym ja wtedy zabic wzrokiem - nieokolczykuje sie jak ona - jak bydlo w chodowli (niemoj tekst ale niestety zbyt odpowiada prawdzie o stanie jej uszu ;/ ).
Megi moze niepowiedziala mi nic konkretnego ,ale no coz......
- Czarek ,przeciez na co ci zmieniac te wlosy ,teraz masz takie ladne i zadbane......xD
Dodaj komentarz